Lubię pierogi, ale nie cierpię ich lepić. Wolę przeznaczyć czas na coś przyjemnego;) Jeśli jeszcze za rogiem domu można kupić wyśmienite pytam – po co się męczyć?
W cyklu „Lokalne produkty” polecam mieszkańcom Oświęcimia pierogarnię „Dobrze nadziane”, gdzie codziennie można kupić świeżutkie, przepyszne pierogi. Sa różne, oczywiście tradycyjne: z mięsem, ruskie, kapustą i grzybami, szpinakiem, jagodami, truskawkami, ale też niespotykane, czyli z pieczarkami i żółtym serem i ulubione moje męża – suszonymi pomidorami i mozarellą.
Te ostatnie też z czasem polubiłam, a teraz, jakbym mogła wybierać – najchętniej wybieram właśnie te. Pierogi – widziałam na własne oczy wyrabiane są ręcznie, aż wychodzę z podziwu, że to dziewczynom wychodzi tak łatwo.
Widać, że wkładają w to całe serce
Pierogarnia pod adresem Zawidzkiego 18 jest czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16, a w soboty 8-13. Często zdarza się, ze w tygodniu około godz. 14 już wszystko jest sprzedane, dlatego warto sobie zamówić dzień wcześniej swoje ulubione kluchy.
Ja dzisiaj wyciągnęłam z zamrażarki pierogi z truskawkami – akurat miałam smak na słodkości – pochłonęłam aż pięć i … chętnie zjadłaby, więcej;)
Polecam to miejsce z całego serca – mrożonki z hipermarketu mogą się umywać do tych, od „dobrze nadzianych”.